Pierwsza myśl: aha, to ma być dzieło sztuki. Postawione koło placu zabaw dla dzieci. Celowo powykręcane. Niepraktyczne. Nieprzydatne. Nietypowe kolorystycznie. Słowem: sztuka współczesna.
Druga myśl (po chwili): ale to siedzenie z prawej strony jest "normalne", niepowykrzywiane. Więc może to jednak był naprawdę stolik do gry w warcaby? Może po prostu chuligani przyszli i zdewastowali coś, co w zamyśle miało naprawdę posłużyć?
Konkluzja: Nie wiem. Tak czy inaczej...[?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz