Powyżej: epitafium człowieka, który żył lat 26.
Poniżej:...
"Si quis dixerit, caeremonias, vestes et externa signa, quibus in Missarum celebratione Ecclesia catholica utitur, irritabula impietatis esse magis quam officia pietatis: anathema sit".
["Jeśli ktoś twierdzi, że obrzędy, szaty i zewnętrzne znaki, jakich używa Kościół katolicki przy odprawianiu Mszy św., są raczej podnietą do bezbożności niż objawem pobożności – niech będzie wyklęty".]
Sobór Trydencki (1562), Sesja XXII, Kanon 7. Denzinger 954.
Swoją drogą: są takie chwile, że w warszawskich Łazienkach słyszy się właściwie tylko ruski, ukraiński, angielski, hiszpański, inny – cudzoziemiec jeden wie jaki. Ojczystego zaś trudniej uświadczyć.