3 listopada 2021

Is it a woman's, woman's world? (Porodź)

Tata był nam kapitanem

Mama – kukiem i bosmanem... 

 

Ale, ale, nie tak, panowie pieśniarze! W szancie szło to na odwrót:


Mama była kapitanem

Tata – kukiem i bosmanem...

 

I to "mama pływać zabroniła", podczas gdy na pokładzie znajdował się też tata. Zaraz też zmył się z niego na zakupy, po prawdzie.

 

 Ale w (przynajmniej niektórych wersjach) historii o Kopciuszku jest podobnie: macocha jest niesprawiedliwa wobec przybranej córki, a jej biologiczny ojciec pozwala traktować swoją potomkinię jak szmatę. Ustępuje, godzi się na psycho-fizyczny rozbój na swojej krwi. W bajce o dwóch Dorotkach – to samo. W imię świętego spokoju ojciec ustępuje, wycofuje się, martwi i umiera ze zgryzoty lub coś podobnego mu się przytrafia.


We francuskich "mikołajkach" to MAMA DECYDUJE przy wtórze płaczu i awanturze. 


Motyw pantoflarza w literaturze – również skierowanej głównie do dzieci – pojawia się chyba zbyt często, by coś nie było na rzeczy?

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Vox populi, vox Dei?

Szukanie

Archiwizowanie

Dla odwiedzających