15 września 2020

Moje lata dziewięćdziesiąte, dwutysięczne, dwatysiącedziesiąte, a nawet dwatysiącedwudzieste: Penesamig czyli Panasonic 2.0 albo 0.5 (bo "podróba")

Śladem naszych publikacji:

http://wiwopowiwo.blogspot.com/2020/09/moje-lata-dziewiecdziesiate-impresje.html

 

 

 

Adibas, Uma, Rebok – i inne "podróbki", które w istocie mogły być produkowane w tych samych fabrykach co "oryginały", ale sprzedawane potem znacznie taniej.
 

Dodatek wspomnieniowy:

Rozrost "eleganckiego" osiedla przy ostatniej stacji metra: najpierw wyjścia ze stacji i prowadząca do nich droga z betonowych płyt, a gdzieniegdzie domki. Dziś: natłok bloków i wszystko "ucywilizowane".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Vox populi, vox Dei?

Szukanie

Archiwizowanie

Dla odwiedzających