Było takie propagowane przekonanie, że 11 września 2001 roku żydzi nie przyszli do pracy w World Trade Center. Bito pianę: "teoria spiskowa; a jednak tak było! szaleńcy, antysemici; globaliści, spiskowcy".
Ale przecież chyba można by to najzwyczajniej w świecie sprawdzić?
Komu jednak chciałoby się analizować szczegóły i niuanse spraw, które żyją przez parę sekund swoim medialnym (pseudo)życiem, a potem doczekują się niekiedy jakiegoś opasłego tomu (zwanego zwykle raportem) usiłującego dać dokładny opis tego, o czym rozemocjonowany tłum dziennikarzynów krzyczał przez dziesięć minut? Kiedy na tapet wjedzie kolejny jakże gorący temat, a po poprzednim opadnie już kurz?...
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz